Dlaczego opuszczam OLX

Zdecydowałem się zrezygnować ze stanowiska Co-CEO OLX. Mój partner Alec pozostaje na stanowisku CEO. Biorąc pod uwagę, jak wiele mojego życia i duszy włożyłem w tę firmę i jak wielu przyjaciół tam pracuję, nie podjąłem tej decyzji lekko. Zmagałem się ze sprzecznymi uczuciami i chciałem przeprowadzić cię przez mój proces myślowy.

Historia pochodzenia: Aucland & Deremate

Zanim przejdę do decyzji, warto cofnąć się do początku tej historii. Historia rozpoczęła się w 1998 roku. Zdecydowałem się odejść z McKinsey, aby zbudować startup internetowy. Oceniałem pomysły, gdy mój przyjaciel Jeff Kaplan pokazał mi stronę eBay. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ekonomista we mnie natychmiast dostrzegł atrakcyjność tworzenia płynności i odkrywania cen na rozdrobnionych i nieprzejrzystych rynkach. Jednocześnie zdałem sobie sprawę, że był to jeden z niewielu pomysłów, które 23-latek z ograniczonym kapitałem mógł mieć nadzieję zrealizować. W przeciwieństwie do innych moich potencjalnych pomysłów, zbudowania francuskiej wersji Amazon, eTrade, Yahoo, Priceline itp., nie wymagało to zapasów, złożonych łańcuchów dostaw, licencji bankowych, znacznego kapitału itp. Rzuciłem McKinsey, sprzedałem wszystko, co miałem i przeniosłem się do Francji, aby zbudować kopię eBay dla Europy Południowej.

Nazwałem projekt „Alibaba”, wyobrażając sobie, że strona będzie skarbnicą wiedzy dla konsumentów. Zacząłem rozwijać witrynę wraz z moim partnerem Sashą Fosse-Parisis i uruchomiłem strategię pozyskiwania treści, aby zagwarantować, że w momencie premiery będziemy mieli w sprzedaży więcej produktów niż którykolwiek z naszych konkurentów. Niestety, pozornie niewielka chińska firma, która była właścicielem nazwy domeny Alibaba.com, pozwoliła, by moje wielokrotne desperackie prośby i oferty dotyczące domeny pozostały bez odpowiedzi.

Po przeanalizowaniu wielu potencjalnych nazw, zdecydowałem się na OLX. Brakowało jej magicznej jakości Alibaby, ale była to prosta do przeliterowania trzyliterowa nazwa. Mógłby on oznaczać OnLine eXchange i mógłby zostać zakupiony za $10,000. Byliśmy gotowi do startu w lutym 1999 roku, kiedy wydarzyła się katastrofa. Jeden z naszych największych konkurentów zmienił nazwę z Quixell na QXL. Biorąc pod uwagę, jak blisko są QXL i OLX i że uruchomili się jako pierwsi, zostalibyśmy oskarżeni o plagiat i potencjalne naruszenie znaku towarowego, chociaż nic nie było dalsze od prawdy.

Mieliśmy tylko kilka tygodni na znalezienie nowej nazwy. Jednocześnie próbowałem zatrudnić agencję reklamową online. Wahałem się między dwoma, które naprawdę zrobiły na mnie wrażenie. Nie mogąc się zdecydować, która podoba mi się najbardziej, powiedziałem im, że pierwszy z nich, który znajdzie nazwę dla strony, otrzyma biznes. Gael Duval z Alpaga wymyślił nazwę „Aucland”. Nie podobało mi się to, ale może się przydać. Mogłaby oznaczać Auctionland, a co najważniejsze, domena była wolna, a znak towarowy dostępny. Rozpoczęliśmy działalność w kwietniu 1999 roku pod nazwą Aucland. Zachowałem nazwę OLX w tylnej kieszeni na deszczowy dzień. W rzeczywistości sprzedałem ją kilka lat później komuś, kto próbował zbudować internetową giełdę prawną, ale nie wywiązał się z płatności i zwrócił mi domenę po kilku latach.

Co ciekawe, reszta historii OLX ma swoje korzenie w Aucland. Zostałem przedstawiony przez Alexa Hoye’a, kolegę z McKinsey, zespołowi absolwentów HBS i GSB z BCG, którzy planowali zrobić coś w Internecie w Ameryce Łacińskiej. Spotkałem ich w Nowym Jorku w czerwcu 1999 roku, gdy wracałem ze spotkania z eBay w San Jose. Przypadkowo podczas tej podróży spotkałem również braci Samwer, którzy rozmawiali o sprzedaży Alando do eBay. Zespół z Ameryki Łacińskiej przybył do Nowego Jorku w pełnym składzie wraz ze swoimi 12 współzałożycielami. Prowadził ją nie kto inny jak Alec Oxenford, który ostatecznie został moim partnerem w OLX. Na tym fatalnym spotkaniu poznałem również Jose Marina, który jest teraz moim partnerem w inwestowaniu w anioły!

Wahali się między dwoma pomysłami, z których jednym było uruchomienie eBay dla Ameryki Łacińskiej. Powiedziałem im, że przeszedłem przez to ćwiczenie rok wcześniej i nie wahałem się: eBay był drogą, którą należy podążać i że mogę zapewnić im technologię i biznesplan do uruchomienia. Uzgodniliśmy parametry transakcji i zaczęliśmy pracować nad ich uruchomieniem. Wysłali dwóch inżynierów do naszego biura w Sophia-Antipolis, Fernando Becka i Eduardo Rivarę, aby przygotowali stronę do uruchomienia.

Deremate wystartowało niecałe dwa miesiące po naszym spotkaniu w Nowym Jorku, w sierpniu 1999 roku, na serwerach Aucland z siedzibą w Paryżu. Aby dać ci wyobrażenie o stopniu, w jakim się lubiliśmy i ufaliśmy sobie nawzajem, pomimo tego, że spotkaliśmy się tylko raz osobiście, kiedy uruchomiliśmy Deremate, mieliśmy tylko uścisk dłoni i nawet nie udokumentowaliśmy umowy! Prawdopodobnie było to dla nich bardziej przerażające, biorąc pod uwagę, że całkowicie na mnie polegali, ale przypuszczam, że nie zaszkodziło to, że miałem 24 lata i wyglądałem (i byłem) całkowicie niewinny. (Oczywiście chciałbym wierzyć, że wciąż jestem tak samo niewinny 🙂

Ruch związany z premierą Deremate był niespotykany wcześniej i spowodował awarię naszych serwerów! Ruszyliśmy do wyścigów! Sasha przeszkolił Fer i Edu i pomógł im później przenieść się na własny hosting w Miami, aby mogli być niezależni technologicznie.

Po tym, jak w październiku 2000 r. sprzedałem swoje udziały w Aucland Bernardowi Arnault, nasze drogi się rozeszły. Zbudowałem Zingy’ego, podczas gdy Alec nadal korzystał z Deremate. Los chciał, że nasze drogi ponownie się skrzyżowały. Sprzedałem Zingy w maju 2004 roku i pozostałem na stanowisku CEO do listopada 2005 roku. Na początku 2005 r., pomimo fantastycznego rozwoju firmy, zacząłem być zmęczony wybrykami japońskiej firmy przejmującej, nie wspominając o ich powtarzającej się odmowie pozwolenia mi na inwestowanie zysków w firmę i dokonywanie przejęć (np. mogliśmy kupić amerykański biznes Shazaam za 1 milion dolarów!).

Nowe początki

Postanowiłem rozpocząć nowy biznes. Zostałem przedsiębiorcą, ponieważ uwielbiam budować coś z niczego, a nie po to, by odnieść sukces. Sukces przyszedł jako produkt uboczny robienia tego, co kochałem. W związku z tym nawet nie rozważałem przejścia na emeryturę, zwłaszcza w wieku 30 lat. Przez chwilę zastanawiałem się nad pomysłem uruchomienia Facebooka dla reszty świata. Na szczęście porzuciłem ten pomysł, ponieważ Facebook dla reszty świata to nic innego jak Facebook. Następnie zastanawiałem się nad pomysłem stworzenia Vente Privee dla USA. Vente Privee była już niezwykle udaną prywatną witryną sprzedażową we Francji i nie istniał jej amerykański odpowiednik (było to przed uruchomieniem Gilt, Ruelala i Ideeli). Poważnie flirtowałem z tym pomysłem, zanim zdecydowałem, że jako najmniej obeznana z modą osoba na świecie, prawdopodobnie nie powinienem zakładać firmy modowej. Ponadto prowadzenie prywatnej witryny sprzedażowej wiązałoby się z nauką nowych umiejętności w zakresie zaopatrzenia, merchandisingu, zarządzania łańcuchem dostaw, zarządzania marką i wielu innych. Oczywiście Kevin Ryan udowodnił później, że można odnieść sukces w kategorii bez osobistego wyczucia mody, ale po 5 latach działania w kategorii i branży, której wcześniej nie znałem i nie lubiłem (muzyka, rozrywka i telekomunikacja), nie chciałem powtarzać tego doświadczenia.

Postanowiłem wrócić do mojej pierwotnej miłości i poszukać możliwości na rynkach. Craigslist dopiero stawał się fenomenem w USA. Oczywiste było, że płatne ogłoszenia drukowane zostały szybko przyćmione najpierw przez płatne poziome strony internetowe, takie jak Monster, a następnie przez bezpłatne poziome strony ogłoszeniowe, takie jak Craigslist.

Transformacja ta była już zaawansowana w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach Europy Zachodniej, ale w wielu krajach, zwłaszcza na rynkach wschodzących, jeszcze się nie dokonała.

Najpierw skontaktowałem się z Craigslist, aby sprawdzić, czy mógłbym przekonać ich, by pozwolili mi przejąć dla nich inicjatywę w zakresie ulepszania produktu i wdrażania go na arenie międzynarodowej. Gdy moje zaloty zostały odrzucone, zacząłem zdawać sobie sprawę, że Craigslist nie ma możliwości ani ambicji, by podjąć się tego wyzwania. Jednocześnie z wielu powodów eBay wydawał się nieśmiały i niechętny do skorzystania z tej okazji. Wiedziałem, że nadszedł czas, by zaatakować.

Biorąc pod uwagę znaczenie płynności w biznesach rynkowych, zacząłem szukać firmy do kupienia, aby przyspieszyć rozwój tego nowego projektu. Podczas pracy w Zingy przypadkowo natknąłem się na starego znajomego, Jeremy’ego Levine’a, który pracował w biurze obok mojego w McKinsey. To przypadkowe spotkanie nastąpiło zbyt późno w życiu Zingy’ego, aby mogło być owocne, ale przyrzekliśmy sobie, że zobaczymy, czy możemy współpracować. Przeanalizowaliśmy rynek ogłoszeń i zwróciliśmy się do Yannicka Ponsa z Vivastreet, który w tamtym czasie był wiodącym darmowym serwisem ogłoszeniowym we Francji, aby sprawdzić, czy pozwoliłby nam zainwestować w swoją firmę. Wielokrotnie zbliżaliśmy się do porozumienia, ale ostatecznie Yannick nie pociągnął za spust.

Jesienią 2005 roku, po kilku miesiącach prób osiągnięcia porozumienia, zdecydowałem się zbudować firmę de novo. Odszedłem z Zingy 30 listopada 2005 roku i zacząłem budować OLX. Aby szybko wystartować, chciałem szybko zbudować dość duży zespół techniczny. W Zingy miałem trudności z zatrudnianiem talentów technicznych. Przydziały wiz H1B zostały znacznie zmniejszone, a ja straciłem niezliczonych chińskich i indyjskich programistów z powodu idiotyzmu amerykańskiego systemu imigracyjnego. Nawet ci, którzy odnawiali wcześniej zatwierdzone wizy, brali udział w loterii z mniej niż 50% szansą na otrzymanie H1B! Po całym czasie, inwestycjach, szkoleniach i wysiłkach, które poświęciłem w ciągu 4 lat na zbudowanie wspaniałego 85-osobowego zespołu technologicznego z siedzibą w Nowym Jorku, utrata ich była dla mnie bolesna, a ponadto zmieniła ich życie i zakłóciła ich pracę! Nie podobał mi się pomysł szukania 20-30 świetnych inżynierów w Nowym Jorku.

W życiu ważne jest wyczucie czasu!

Przypadkowo Alec właśnie sprzedał Deremate. Gdy Deremate zostało zintegrowane z Mercadolibre, uwolniło to dużą część tamtejszych talentów technicznych, zespół, który rozumiał rynki, któremu ufałem i z którym pracowałem wcześniej. Dostępność siły roboczej miała dla mnie większe znaczenie niż cokolwiek innego, a pomogło mi to, że wojna o talenty była w Argentynie mniej intensywna niż w USA i że niewiele firm oferowało fajne środowisko pracy typu Google. Fakt, że talenty techniczne były 5-6 razy tańsze niż talenty amerykańskie w tamtym czasie (inflacja dolara w Argentynie sprawiła, że stało się to mniej atrakcyjne), a kraj ten znajduje się w podobnej strefie czasowej jak USA, był tylko wisienką na torcie.

Aby zarządzać operacjami poza Argentyną, potrzebowałem lokalnego partnera, któremu mógłbym zaufać. Po raz pierwszy pojechałem do Argentyny w styczniu 2006 roku i spędziłem kilka tygodni z Alecem, aby lepiej go poznać. Chodziliśmy na piesze wędrówki, wspinaliśmy się, jeździliśmy na rowerze itp. w Cumelen i Calafate. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, zgodziliśmy się: będziemy współzałożycielami i współzarządzającymi OLX.

Fer i Edu zostali pierwszymi programistami OLX. Zatrudniłem też najlepszych ludzi, z którymi wcześniej pracowałem. William, jeden z moich najlepszych przyjaciół, był najpierw dyrektorem krajowym Aucland na Francję. Następnie został wiceprezesem ds. marketingu w Meetic, Match of Europe. Dołączył jako wiceprezes ds. marketingu. Ariel, który był niesamowitym wiceprezesem ds. finansów Zingy, dołączył jako dyrektor finansowy. Jeremy Levine z Bessemer sfinansował nas.

Wesoło rozpoczęliśmy nową przygodę. Założyliśmy firmę w marcu 2006 roku i uruchomiliśmy stronę w czerwcu 2006 roku.

Poniżej możesz zobaczyć moją pierwszą ręcznie narysowaną stronę domową z początku 2006 roku:

why_olx5a

Szukanie szczęścia w niewłaściwych miejscach!

Kiedy startowaliśmy, nie wiedzieliśmy tak naprawdę, co zadziała. Mieliśmy poczucie, że istnieje wiele możliwości:

  • Craigslist nie inwestował w swój produkt i miał przeciętną jakość treści. Mieliśmy nadzieję, że lepszy produkt i czystsza treść pozwolą nam wystartować w USA pomimo popularności Craigslist.
  • eBay stanął w obliczu buntu sprzedawców z powodu powtarzających się podwyżek cen. Mieliśmy nadzieję, że wprowadzając w 100% darmowe transakcje na rynku, będziemy w stanie przejąć część płynności od eBay w naszej kategorii „Na sprzedaż”.
  • Większość darmowych serwisów ogłoszeniowych, które zostały uruchomione na całym świecie, została stworzona przez inżynierów, którzy nie pomyśleli o tym, jak budować płynność, kontrolować jakość treści lub mieć zasoby, aby naprawdę je skalować. Czuliśmy, że możemy mieć szansę na ich wyparcie.

Dostawaliśmy sporo żalu od inwestorów za naszą rozproszoną strategię prób bycia Craigslist 2.0, „FreeBay” i Craigslist dla reszty świata jednocześnie. Cieszę się, że spróbowaliśmy wszystkiego. Gdybyśmy nie próbowali, prawdopodobnie nie znaleźlibyśmy odpowiedniej okazji.

Z perspektywy czasu byliśmy niesamowicie naiwni, myśląc nawet, że mamy realne szanse przy pierwszych dwóch okazjach. Firmy typu marketplace polegają na posiadaniu masy krytycznej kupujących i sprzedających. Pomimo swoich ograniczeń Craigslist i eBay miały taką możliwość. Powinniśmy byli zdać sobie sprawę, że nie ma sposobu, by stawić im czoła. Jedynym sposobem na zaatakowanie ich jest zagłębienie się w kategorię, która wymaga czegoś, czego nie oferują i prawdopodobnie nie zaoferują z łatwością.

Stubhub i Airbnb to dwa z wielu takich przykładów.

Stubhub zaoferował:

  • Mapy miejsc siedzących, aby kupujący wiedzieli, gdzie siedzą i jaki mają widok.
  • Gwarancja autentyczności daje kupującym pewność, że bilety są prawdziwe.

Te zmiany produktów i procesów nigdy nie trafiłyby na listę priorytetów eBay tylko dla jednej kategorii, więc Stubhub uciekł z kategorią, dopóki eBay ich nie kupił.

Podobnie, Airbnb zdało sobie sprawę, że podnajmowanie pokoi na noc na Craigslist jest obarczone wieloma trudnościami:

  • Trudno było zarządzać dostępnością
  • Organizowanie płatności było trudne
  • Trudno jest dowiedzieć się, czy gospodarz jest wiarygodny i prawdomówny co do stanu mieszkania, podczas gdy gospodarzowi trudno jest dowiedzieć się, czy podróżnik jest godny zaufania i nie zniszczy miejsca (nie wspominając o tym, że jedna strona może zgwałcić i / lub zabić drugą)

Airbnb rozwiązało wszystkie te problemy:

  • Mają wbudowany kalendarz dostępności
  • Wykorzystują wykres społecznościowy i dowód społeczny do budowania zaufania
  • Mają recenzje gospodarzy i podróżnych
  • Pośredniczą w procesie płatności

Użytkownicy są bardziej niż skłonni zapłacić 13% prowizji za wygodę (w porównaniu do robienia tego za darmo na Craigslist). Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielki rozmiar wynajmu wakacyjnego lub podnajmu krótkoterminowego na Craigslist, oferowanie tych 4 funkcji tylko dla tej kategorii nie miałoby sensu.

W tamtych wczesnych dniach nigdy nie rozważaliśmy na poważnie przejścia na pionową platformę. Kiedy stworzenie płynności finansowej okazało się zbyt kosztowne w Stanach Zjednoczonych, postanowiliśmy skupić się na budowaniu Craigslist dla reszty świata.

Rzuć wystarczająco dużo rzeczy na ścianę, a coś się przyklei!

Najpierw musieliśmy zdecydować, czy chcemy być wyszukiwarką ogłoszeń, właściwą witryną ogłoszeniową, czy też hybrydą tych dwóch. Zdecydowaliśmy się być stroną transakcyjną, a nie tylko wyszukiwarką. Pod wieloma względami łatwiej byłoby być wyszukiwarką ogłoszeń. Więcej treści można łatwo uzyskać za pomocą kanałów lub skrobania. Nie musisz martwić się o jakość treści, ponieważ witryny transakcyjne zajmują się spamem i oszustwami. Czuliśmy jednak, że ostatecznie nie bylibyśmy w stanie stworzyć marki i wystarczającej wartości dla konsumentów, gdybyśmy byli wyszukiwarką – zwłaszcza jeśli rynek ogłoszeń skoncentrowałby się tak, jak mają to w zwyczaju firmy działające na rynku. Poza tym uznaliśmy, że jest to rola, którą Google może chcieć odegrać.

Podjęliśmy tę decyzję i rozpoczęliśmy działalność w 96 krajach i 51 językach. Ponownie otrzymaliśmy żal od inwestorów, którzy uważali, że powinniśmy skoncentrować nasze ograniczone zasoby na rozsądnie rozwiniętym kraju, takim jak Francja. Odparliśmy argumentując, że chcemy zmaksymalizować szansę na szczęście. Friendster nie planował być duży na Filipinach, tak się po prostu stało. Podobnie Hi5 zyskał popularność w Peru i Portugalii, a Orkut w Brazylii i Indiach. W żadnym z tych przypadków nie było to celowe, „po prostu się stało”.

Aby upewnić się, że wystartowaliśmy z pewną ilością treści, stworzyliśmy zespół ds. pozyskiwania treści w Buenos Aires. Zwróciliśmy się do dealerów samochodowych, pośredników w obrocie nieruchomościami i pracodawców, którzy zamieszczali ogłoszenia w gazetach i płatnych witrynach wertykalnych, sugerując im bezpłatne zamieszczanie ogłoszeń na naszej stronie. Aby ułatwić im życie, powiedzieliśmy im, że przyjmiemy treści w dowolnym formacie, który dostarczą innym firmom. Naszym jedynym wymogiem było umieszczenie pełnej reklamy na naszej stronie bez linku zewnętrznego. Aby przyciągnąć kupujących, zastosowaliśmy licytację long tail dla słów kluczowych w Google (np. Czerwone BMW 325i 1997 New Dehli) przy bardzo niskich CPC ukierunkowanych na wyraźne cele w zakresie kosztu za odpowiedź. W ciągu 5 miesięcy spędzonych w każdym kraju wydaliśmy około 50 tys. dolarów; łącznie 5 mln dolarów, biorąc pod uwagę, że byliśmy w 96 krajach.

Gdy zaczęliśmy to robić, stało się coś niesamowitego. Bez wyraźnego powodu naprawdę wystartowaliśmy w Portugalii. Większości firm, na których mieliśmy się skupić, nie udało się wystartować, ale uzyskaliśmy również niewielką przyczepność w Brazylii, Indiach, Pakistanie i większości Ameryki Łacińskiej i zaczęliśmy się tam koncentrować.

„Odkryliśmy” SEO

Muszę przyznać, że nikt w firmie nie słyszał ani nie myślał o SEO. Zyskiwaliśmy popularność, mimo że zasadniczo nie byliśmy indeksowani w Google. Mieliśmy szczęście, że dwa przejęcia, których dokonaliśmy, przyniosły firmie dwóch ekspertów SEO: Jordi Castello z Mundoanuncio i Markus Sander z Campusanuncios.

Popełnialiśmy w zasadzie wszystkie błędy opisane w podręczniku: duplicate content, cloaking, jak kto woli. Trochę czasu zajęło im przekonanie nas do swoich racji, ale na początku 2007 roku zdecydowaliśmy się dać szansę SEO i zasadniczo przebudowaliśmy OLX od podstaw, aby był przyjazny dla SEO.

Wyniki były zdumiewające i naprawdę przyspieszyły pozyskiwanie klientów, zwiększając naszą popularność w Ameryce Łacińskiej, Indiach, Portugalii i Pakistanie. Zasadniczo realizowaliśmy agresywną strategię SEO do 2010 r., przetrzymując różne aktualizacje Google Panda i rozwijając się bardzo szybko.

Na początku 2010 roku przekroczyliśmy granicę 100 milionów unikalnych użytkowników miesięcznie i wyglądało na to, że odnieśliśmy duży sukces.

Zdaliśmy sobie sprawę, że SEO to za mało

Mniej więcej w tym czasie zaczęliśmy coraz bardziej zderzać się z norweską spółką giełdową o nazwie Schibsted. Pierwotnie była to firma zajmująca się mediami drukowanymi, ale z powodzeniem przeniosła się do Internetu. Zdominowali oni rynki bezpłatnych ogłoszeń horyzontalnych w Norwegii i Szwecji od wczesnych lat 2000 z Finn i Blocket i rozszerzyli swoją działalność na Francję i Włochy z LeBonCoin i Subito. Mniej więcej w tym czasie rozpoczęli agresywną ekspansję międzynarodową i zaczęliśmy pokrywać się w wielu krajach.

Ku naszemu przerażeniu, dzięki agresywnemu marketingowi i wysokiej jakości treści, zaczęli zdobywać udział w rynku na niektórych z naszych kluczowych rynków, zaczynając od Portugalii, gdzie myśleliśmy, że jesteśmy nie do zdobycia. Podobna strategia okazała się również skuteczna w Rosji, gdzie Avito skopiowało podręcznik Schibsted co do joty i uciekło z rynku.

Nasz sukces zainspirował Schibsted do międzynarodowej ekspansji. Z kolei my postanowiliśmy powielić ich taktykę:

  • Wstępna moderacja wszystkich ogłoszeń w celu wyeliminowania spamu i oszustw, zwłaszcza w najnowszych ogłoszeniach (co było problemem w przypadku podejścia stosowanego po moderacji).
  • Koncentracja na zaangażowaniu
  • Usuń wszystkie treści osobiste
  • Poprawa szybkości działania witryny

Wtedy właśnie odezwała się firma Naspers

Naspers to odnosząca ogromne sukcesy południowoafrykańska firma medialna. Przenieśli się z prasy do płatnej telewizji, a następnie do Internetu. Ich sławę przyniosła inwestycja 50 milionów dolarów w Tencent na początku 2000 roku w Chinach. Przekształciło się to w 35% udziałów w Tencent, którego kapitalizacja rynkowa wynosi obecnie ponad 40 miliardów dolarów. Wcześnie zdecydowali się postawić na nieruchomości internetowe na dużych rynkach wschodzących, zwłaszcza w Chinach, Rosji, Indiach i Brazylii. Są właścicielami około jednej trzeciej Mail.ru, największego portalu w Rosji, oraz większości Allegro i Buscape, odpowiednio eBay w Europie Wschodniej i wiodącej porównywarki zakupów w Brazylii.

Co ciekawe, po tym jak sprzedałem swoje udziały w Aucland Bernardowi Arnault, sprzedał on Aucland firmie QXL Ricardo. Firma dokonała wyboru i zdecydowała się na wykorzystanie platformy technologicznej Aucland do swoich operacji. Następnie Naspers kupił QXL Ricardo (które było właścicielem Allegro) za 1,9 miliarda dolarów w 2008 roku. Do dziś Ricardo, największy szwajcarski rynek online, nadal działa na platformie technologicznej Aucland obsługiwanej przez zespół techniczny Aucland z Sophia-Antipolis!

Kiedy Naspers zwrócił się do nas w 2010 roku, zdaliśmy sobie sprawę, że działalność ta jest zasadniczo naturalnym monopolem na poziomie krajowym i że musimy być absolutnymi liderami w kilku strategicznych krajach. Aby oprzeć się atakowi Schibsted i dobrze finansowanych konkurentów, takich jak Quikr w Indiach, sensowne było uzyskanie wsparcia strategicznego sponsora z głębokim portfelem.

Naspers dodatkowo zmusił nas do skupienia się na naszych kluczowych rynkach: Brazylii, Indiach, Portugalii i Pakistanie oraz postawił przed nami wyzwanie dorównania Schibsted pod względem zaangażowania użytkowników i jakości treści.

Wyniki są po prostu znakomite, o czym świadczy wykres ruchu z kilku naszych krajów. Usunąłem skalę, aby nie ujawniać szczegółów naszym konkurentom, ale zaufaj mi: bezwzględne liczby odsłon są duże.

Jestem teraz bardziej niż kiedykolwiek przekonany, że OLX wygra w kilku strategicznych krajach.

Dlaczego więc odchodzić?

Wydaje się paradoksalne, że odchodzę w momencie, gdy nabieram pewności, że OLX będzie firmą wartą wiele miliardów dolarów.

Dlaczego więc odchodzić? Mój duch przedsiębiorczości zmusza mnie do rozwijania moich pomysłów w nową firmę teraz, gdy OLX jest już dorosły i ma niesamowity zespół zarządzający, który poprowadzi go do przodu. Tęsknię za nową przygodą z przedsiębiorczością!

Ponadto sukces, jaki odnieśliśmy z Jose jako aniołowie biznesu, skłania nas do rozważenia stworzenia funduszu venture.

Wreszcie, dla dojrzałej firmy, która jest w pełni obsadzona niesamowitym zespołem, wystarczy jeden dyrektor generalny. Kiedy tworzyłem OLX z Alecem, nigdy nie rozmawialiśmy o tym, kto będzie robił co. Jako konsultanci z wykształceniem Ivy League i prezesi serwisów aukcyjnych posiadamy pokrywające się umiejętności i każdy z nas może wykonywać pracę drugiego. Podział ról nastąpił automatycznie ze względu na nasze zainteresowania, położenie geograficzne (on w Buenos Aires, ja w Nowym Jorku) i wybory dotyczące stylu życia.

Skończyło się na tym, że byłem odpowiedzialny za strategię produktową, relacje inwestorskie, fuzje i przejęcia (identyfikowanie i docieranie do celów), rozwój biznesu i angielski PR. Objął kierownictwo nad operacjami, integracją po fuzji oraz hiszpańskim i portugalskim PR. Oboje wspólnie ustalamy strategię.

Często mówi się, że posiadanie współzarządzających i praca z przyjaciółmi to zły pomysł, ale kiedy można to zrobić, jest to o wiele potężniejsze. Masz poziom zaufania, który nie istnieje w tradycyjnych relacjach biznesowych. Nigdy się nie kłóciliśmy ani nie spieraliśmy, a nasza przyjaźń nigdy się nie rozpadła. Podobnie nadal jestem bliskim przyjacielem Williama i Ariela, mimo że pracuję z nimi od wielu lat.

Naspers faktycznie okazał się fantastycznym nabywcą. Są oni całkowitym przeciwieństwem Japończyków, którzy nabyli Zingy. Są strategiczni, rozważni i niezwykle agresywni. Byłem mile zaskoczony, a czasami wręcz przerażony ich agresywnością, co mówi wiele, biorąc pod uwagę, że w mojej naturze leży bycie bardzo agresywnym. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy dzisiaj, gdyby nie inwestycje Naspers.

W tym samym czasie, po zainwestowaniu w Naspers, charakter mojej pracy zaczął się zmieniać. Nie musiałem już zarządzać relacjami inwestorskimi. Role związane z fuzjami i przejęciami oraz rozwojem biznesu zniknęły, ponieważ zaczęliśmy koncentrować się na wzroście organicznym. Jednocześnie zaczęliśmy potrzebować struktury i rygoru budżetowego współmiernego do naszej wielkości, nie wspominając o tym, że jesteśmy własnością dużej spółki giełdowej. Nie budowaliśmy już nowej firmy, prowadziliśmy dojrzałą firmę, a do tego wystarczy jeden CEO.

Jednocześnie, dalej kopiując podręcznik Schibsted, zdecydowaliśmy się zdecentralizować operacje OLX i naprawdę wzmocnić pozycję lokalnych menedżerów krajowych. W związku z tym przenieśliśmy strategię produktową do lokalnych zespołów. Całkowicie zgodziłem się i poparłem strategiczne zmiany, ale zdałem sobie również sprawę, że aby być skutecznym w tej nowej organizacji, musiałbym przenieść się do Buenos Aires, Sao Paulo lub Delhi, czego nie chciałem robić. Na szczęście Alec mieszka już w Buenos Aires, więc naturalne było przekazanie mu roli jedynego CEO. Niedawno wróciłem z podróży do biur OLX w Delhi i zastałem zespół OLX pełen energii i gotowy na podbój świata z Alecem na czele!

Więc co dalej?

Kitesurfing w Cabarete! 🙂 Poza tym bądź na bieżąco z wiadomościami o „nowej nowości”!